Filharmonia przyrody, czyli jazz w lesie

W oddalonym o 70 kilometrów od Warszawy lesie, gdzie na co dzień królują spokój i cisza, w najbliższą sobotę 25 lipca, będzie nieco głośniej.

W samo południe rozpocznie się tu bowiem 5-godzinna edukacja leśna, zorganizowana przez leśnikóww ramach "Wakacji w lesie". 

Osoby, którym zamarzy się posłuchanie muzyki, granej na żywo w niecodziennej, ale jakże urokliwej leśnej scenerii, również nie będą zawiedzione. O godz. 18.00 w lesie przy parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Urlach (ulica Piękna 8) zagra na skrzypcach Katarzyna Duda. Towarzyszyć jej będzie zespół Warsaw Camerata, wykonujący muzykę od baroku po współczesność, pod batutą Pawła Kos-Nowickiego.

Zespół Warsaw Camerata tworzą muzycy najważniejszych warszawskich instytucji muzycznych m.in.: Filharmonii Narodowej, Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Teatru Wielkiego Opery Narodowej.

Półtorej godziny po tym koncercie będzie można usłyszeć... jazz w lesie. I to w mistrzowskim wykonaniu: Jana Traczyka, Anny Dąbrowskiej, Ajagore i Bisquit.

Organizatorzy tego nietuzinkowego przedsięwzięcia zapewniają, że niezależnie od tego, czy do lasu w Urlach zawita miłośnik przyrody, turysta, czy przypadkowy gość, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Leśnicy i artyści zapraszają do lasu. (Ana)