Lekarze ostrzegają

Siedlce

Mariola Zaczyńska 2015-08-16 10:40:01 liczba odsłon: 17162
Pasożyt ma 20 cm, przypomina trochę rozgotowaną nitkę makaronu. Wyciągnięto go operacyjnie spod skóry pacjentki z powiatu siedleckiego. To dirofilaria repens. Fot. J. Mazurek

Pasożyt ma 20 cm, przypomina trochę rozgotowaną nitkę makaronu. Wyciągnięto go operacyjnie spod skóry pacjentki z powiatu siedleckiego. To dirofilaria repens. Fot. J. Mazurek

Czy „twór”, wyciągnięty z policzka rocznego chłopczyka w siedleckim szpitalu, to kolejny przypadek pasożyta przenoszonego przez komary?

Wcześniej, w 2013 roku, wyciągnięto tam spod skóry pacjentki 20-centymetrowego nicienia. To był pierwszy w Polsce przypadek dirofilariozy u osoby, która nigdy nie wyjeżdżała z kraju.

– Dirofilarioza jest chorobą przenoszoną przez komary – wyjaśnia doktor Piotr Rago z Zakładu Diagnostyki Obrazowej w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach. – Do tej pory występowała głównie w Indiach, krajach Bliskiego Wschodu, w Azji. Zdarzało się, że do Polski przyjeżdżali pacjenci zarażeni dirafilarią po ukąszeniu komara w jednym z tych krajów.

Tylko że pasożyt, pływający w szklance (można go zobaczyć na filmiku, zamieszczonym na naszej stronie www), którego wyciągnięto spod skóry kobiety, nie został „przywieziony” z egzotycznego kraju.

– Pacjentka powiedziała, że nigdy nie wyjeżdżała z Polski – mówi dr Rago.

Nicienia wysłano do Zakładu Parazytologii Lekarskiej Państwowego Instytutu Higieny. Jak się okazało, to był pierwszy w Polsce potwierdzony przypadek dirofilariozy u osoby nieopuszczającej granic kraju, czyli zarażonej przez „naszego”, rodzimego komara. Dodajmy – siedleckiego, bo pacjentka pochodzi z naszego terenu.

Mały podskórny guzek

Pacjentka zgłosiła się do doktora Rago z zupełnie inną dolegliwością. Podczas badania USG pokazała podskórny guzek przy łokciu.

– Może pan jeszcze na to zerknie? Nikt nie wie, co to jest – poprosiła.

Guzek miał średnicę około 1,5 cm. Sugerowano jej, że może to być tłuszczak, włókniak, albo kaszak. Nie bolał, pojawił się jakieś pół roku wcześniej.

 

Zostało Ci do przeczytania 69% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 32/2015:

Komentarze (8)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.