Możemy się oczywiście skarżyć na amerykanizację Bożego Narodzenia: komercję, konsumpcję, nieprzyzwoicie brzuchatego świętego Mikołaja oraz Kevina samego w domu. Jednak fakt, że Boże Narodzenie w Ameryce w ogóle przetrwało, a później weszło do popkultury, to głównie zasługa katolickich imigrantów, przeważnie Włochów i Irlandczyków, po części również Polaków. Początki Christmas nie były pewne. Można powiedzieć, że los amerykańskiego Bożego Narodzenia był wtedy kruchy jak opłatek.