Blady strach padł na wszystkich
Mińsk Mazowiecki
Tego nikt się nie spodziewał. Lekcja wychowania fizycznego w czwartej klasie w Zespole Szkół w Cegłowie wyglądała, jak zazwyczaj. Chłopcy ćwiczyli pod okiem nauczyciela, dziewczynki w oddzielnej grupie pod okiem nauczycielki. Wszyscy byli w jednej sali sportowej. W pewnej chwili…
Jeden z uczniów odwrócił się i opuścił salę. Nie wydarzyło się to po raz pierwszy. Z relacji osób znających szkołę wynika, że ten chłopiec tak się właśnie zachowuje. Jego mama miała nawet wyrazić zgodę, by nie sprowadzać go na miejsce, kiedy wyjdzie z lekcji wychowania fizycznego. Uczniowie w szkole zobaczyli, że czwartoklasista poszedł do szatni i... zaczął ją demolować.
Zostało Ci do przeczytania 93% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 10/2016:
najstarsze
najnowsze
popularne