Urszula K., prezeska Łukowskiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt została skazana w Lublinie za defraudację społecznych pieniędzy. Fot. Arch. ŁTPZ
W czwartek, 21 lipca przed Sądem Okręgowym w Lublinie zakończył się proces Urszuli K., prezeski Łukowskiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt, oskarżonej o przywłaszczenie sobie 280 tys. zł z konta prowadzonej przez siebie organizacji. Sąd uznał ją winną popełnienia zarzucanych jej czynów.
Zaczęło się od kontroli NIK. Podczas niej pojawiło się wiele zastrzeżeń co do dokumentowania gospodarki finansowej organizacji. Przede wszystkim zarzucano, że prezeska nie rozliczała się z pobranych zaliczek na sumę ponad 270 tys. zł. Sprawa trafiła do prokuratury.
Śledczy, a później sąd podczas postępowania dowodowego, wykazywali, ze Urszula K. pieniądze pobierane z TPZ przeznaczała na prywatne cele i ich już do kasy organizacji czy na jej rachunek bankowy nie zwracała.
Sąd nie dał wiary tłumaczeniom Urszuli K. Kobieta w trakcie procesu pogrążyła się tym bardziej, że przedstawiła sądowi sfałszowane faktury. Co więcej, okazało się, że organizacja kierowana przez Urszulę K. podpisywała z kilkudziesięcioma gminami umowy na wyłapywanie na ich terenie bezdomnych psów. ŁTPZ nigdy nie posiadało do tego stosownych uprawnień. Działalność, za którą Urszula K. pobierała od gmin pieniądze, była nielegalna, a kobieta do zakończenia procesu nie potrafiła wykazać, co zrobiła z wyłapanymi bezdomnymi psami.
Początkowo kobieta zadeklarowała chęć dobrowolnego poddania się karze. Przy udziale prokuratora przed sądem ustalono karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, grzywnę w kwocie 4,5 tys. zł oraz 2-letni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych. Na spłatę należności wobec stowarzyszenia dano jej rok. Urszula K. przed ogłoszeniem tego wyroku zmieniła jednak zdanie. Stwierdziła, że jest niewinna i zażądała przeprowadzenia przed sądem pełnego postępowania dowodowego.
Sąd Okregowy w Lublinie, biorąc pod uwage dotychczasowa niekaralność oskarżonej, skazał Urszulę K. na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres lat 4, 4,5 tys. zł grzywny i obowiązek zwrotu wyłudzonych 280 tys. zł Łukowskiemu Towarzystwu Przyjaciół Zwierząt. Skazana ma również zaplacić koszta sądowe w kwocie 3,9 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu „TS”.
najstarsze
najnowsze
popularne