W Zawadach, w gminie Repki pijany kierowca mercedesa uderzył w drzewo. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy rannemu pasażerowi.
W Zawadach, w gminie Repki pijany kierowca mercedesa uderzył w drzewo. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy rannemu pasażerowi.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 sierpnia.
- Kierujący mercedesem, jadąc z duża prędkością, po wyjechaniu z zakrętu zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Po uderzeniu, pozostawił w samochodzie pasażera i nie udzielając mu pomocy uciekł w kierunku miejscowości - informuje Sławomir Tomaszewski, oficer prasowy KPP Sokołów Podlaski.
Pasażerowi pomogli strażacy, którzy żeby wydostać go z samochodu, musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.
Kierowcę mercedesa złapano w oddalonej kilka kilometrów miejscowości Szkopki. Okazało się, że miał w organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Mężczyzna - 37-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego nigdy nie posiadał nawet prawa jazdy.
najstarsze
najnowsze
popularne