- Padlina czy kiszonka? - zastanawiają się mieszkańcy ulic Dylewicza i Daszyńskiego w Siedlcach.
- Padlina czy kiszonka? - zastanawiają się mieszkańcy ulic Dylewicza i Daszyńskiego w Siedlcach.
- Od godziny 10.30 rano nie mogę otworzyć okien. Mam wrażenie, że ten nieprzyjemny zapach rozprzestrzenia się i czuć go już w kolejnych dzielnicach Siedlec. Znajomi z Zielonych Dachów czuli ten smród już przed godziną 9.00 rano. Co tak śmierdzi??!
***
Drodzy Internauci, dajcie nam znać, czy u Was też tak śmierdzi?
najstarsze
najnowsze
popularne