Trwa spór pomiędzy rolnikami i wykonawcami budowy linii 400 kV Kozienice – Siedlce. Dzisiaj (7 września) w Borkach Wyrkach doszło do eskalacji konfliktu.
screen
Trwa spór pomiędzy rolnikami i wykonawcami budowy linii 400 kV Kozienice – Siedlce. Dzisiaj (7 września) w Borkach Wyrkach doszło do eskalacji konfliktu.
Rolnicy nie zgadzają się z wysokością wynagrodzeń oferowaną za udostępnianie gruntów pod inwestycję. Ich żądania są wielokrotnie wyższe od proponowanych. Czują się pokrzywdzeni i uniemożliwiają pracę firmie realizującej zlecenie.
- Choćbyśmy mieli paść, ich nie wpuścimy - mówi jeden z rolników, Grzegorz Skaruz.
Aktualizacja:
- Wykonawca linii zgodnie z porozumieniem z czerwca zawartym z rolnikami wypłacił im 80% kwoty pochodzącej z operatu, który sporządził rzeczoznawca majątkowy zaproponowany przez samych właścicieli działek. Z dzisiejszych zajść można wyciągnąć taki wniosek, że każdy operat będzie zły, który nie będzie zgodny z ich oczekiwaniami finansowymi. Nawet ten sporządzony przez osobę, którą wskazali. Stąd wynika ich niezadowolenie - mówi Marek Zagórski z Biura Prasowego Inwestycji - W tej chwili blokada została już usunięta. Rolnicy ustąpili i prace są kontynuowane zgodnie z harmonogramem.
Film: Janusz Mazurek
najstarsze
najnowsze
popularne