Żuk, miłość i Afryka

Siedlce

Paweł Świerczewski 2016-09-14 10:02:30 liczba odsłon: 12064
Piotr i Katarzyna Rucińscy oraz ich Ropiarz fot. Janusz Mazurek

Piotr i Katarzyna Rucińscy oraz ich Ropiarz fot. Janusz Mazurek

W podróż poślubną wybierają się starym Żukiem do... Afryki. Ale, by wziąć udział w słynnym „Złombolu”, muszą uzbierać 1500 zł na dom dziecka. Tu przygoda jest nierozerwalnie związana z dobroczynnością. Możemy im pomóc!

Oboje mają po 24 lata. Ona – germanistka i harcerka z Pruszyna. On – mechanik z Siedlec, miłośnik starych samochodów, które w przeciwieństwie do nowoczesnych cacek mają duszę.

– To prawda, że wymagają wiele pracy i nakładów pieniężnych, ale kocham dawać im drugie życie! – mówi.

Kasia i Piotrek pobrali się 10 września. Początek ich nowej drogi życia zapowiada się ekstremalnie: 25 września staną na starcie charytatywnego rajdu „Złombol”, liczącego ponad 3,5 tysiąca km.

 – To będzie przygoda naszego życia – nie mają wątpliwości.

„ROPIARZ” NA AFRYKAŃSKIEJ ŚCIEŻCE

– Udział w „Złombolu” to coś, o czym marzy każdy zapaleniec starych samochodów – tłumaczy Piotrek – Jest dla nas, niczym dla muzułmanina podróż do Mekki!

W 2007 roku czworo motoryzacyjnych maniaków ze Śląska: Jasiu, Rocco, Martyna i Galendziarz wpadło na szalony pomysł, by wyruszyć samochodami socjalistycznej produkcji, których wartość nie przekraczała 1000 złotych, w podróż z Katowic do Monte Carlo. Z pasji do starych aut, potrzeby przygody i chęci zadziwienia świata...

Pomyśleli, że zabawę warto połączyć z czymś pożytecznym. W ramach akcji zbierają pieniądze dla domów dziecka. Podczas pierwszej edycji rajdu wystartowały dwa samochody. Oba dojechały na metę. Udało też się przekazać ponad 15 tysięcy złotych dla maluchów. Sukces wyostrzył apatyty organizatorów. Postanowili organizować imprezę cyklicznie. W ubiegłym roku do udziału w rajdzie zgłosiły się już 392 załogi. Zebrano 734 tysiące złotych!

Kasia i Piotrek w „Złombolu” wezmą udział pierwszy raz. Pojadą Żukiem z 1974 roku.

– Każda załoga musiała wymyślić nazwę dla swojego samochodu. Mieliśmy z tym nie lada problem, bo nic nam nie przychodziło do głowy. Ale skoro jest żuk gnojarz, to nasz może być „Ropiarz”, bo jeździ na ropę – opowiada Kasia. – Będzie więc Ropiarz na afrykańskiej ścieżce, gdyż w tym roku trasa rajdu po raz pierwszy wiedzie nie tylko przez Europę. Celem jest Tunezja.

– Kupiłem tego Żuka 3 lata temu. Są to pojazdy bardzo mocno wyeksploatowane. Nie stały przykryte prześcieradłem w stodole, jak to się czasem zdarza z osobówkami, tylko dzień w dzień pracowały, jak woły robocze. Myślę, że „Złombol” będzie dla niego godną emeryturą – dodaje Piotrek.

NAJCIĘŻEJ JEST PROSIĆ

Każda załoga, by być dopuszczoną do startu w rajdzie, musi uzbierać minimum 1500 złotych. Wszystkie wpłaty przekazuje się domom dziecka. Wspierające akcję firmy lub osoby prywatne mogą w zamian umieścić na samochodzie swoje logo czy podpis. Naszej parze udało się na razie uzbierać niewiele ponad 100 złotych.

– Najciężej jest prosić. Komuś, kto nie jest przebojowy, niełatwo pójść do prezesa firmy i powiedzieć, żeby dał pieniądze. Musimy walczyć z nieśmiałością, ale wiemy, że warto, bo robimy to dla dzieciaków – mówi Kasia.

– Niestety, często zderzamy się ze ścianą obojętności. Bywa, że jeszcze dobrze nie wyjaśnimy, co i jak, a już słyszymy, że danej firmy nie stać na pomoc. A przecież nie prosimy o jakieś wielkie pieniądze: 50, 100 złotych, to chyba nie są kwoty, przez które się bankrutuje. Nie chcemy nic dla siebie – podkreśla Piotrek. – Załogi jadą wyłącznie na swój koszt, wszelki sponsoring jest zakazany.

Jeśli chcielibyście wesprzeć Kasię i Piotrka, możecie się z nimi kontaktować telefonicznie (nr: 606 960 945) lub mailowo: p.rucinski93@gmail. com. To wspaniali, młodzi ludzie, którzy nie boją się spełniać swoich marzeń. Warto ich bliżej poznać i pomóc im. Możecie to zrobić najpóźniej do 22 września. Zachęcamy! A naszej parze życzymy szerokiej drogi!

Komentarze (20)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.