Mamy planetarium!

Siedlce

Luiza Karaban 2016-09-29 14:49:47 liczba odsłon: 6625
Obraz nieba widziany w planetarium

Obraz nieba widziany w planetarium

W Siedlcach od kilku dni działa planetarium. Pierwsze w Polsce na wschód od Warszawy. Na temat tego niezwykłego miejsca, ze Sławomirem Miernickim z Siedleckiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, rozmawia Luiza Karaban

Przedstawiamy krótki film z otwarcia:

 

- Gratuluję, STMA wymarzyło sobie planetarium i jest planetarium!
- Tak. Na planetarium zależało nam bardzo. Sami jednak nie mielibyśmy szans na ten sukces. Na pewno nie byłoby to możliwe, gdyby nie poparcie dyrektora I LO. Andrzej Kopiec zgodził się, by powstało ono w siedzibie Prusa. Dzięki temu, mamy czwarte w Polsce stacjonarne planetarium 
szkolne.


- Wybudować pomieszczenie z sufitem w kształcie kopuły o średnicy 5 metrów to chyba było prawdziwe wyzwanie?
- To było bardzo trudne! Podjęli się tego zadania podwykonawcy firmy Zeltech. I zrobili to na najwyższym poziomie. Mało tego, firma wydłużyła nam czas na uregulowanie rachunku.


- To spore przedsięwzięcie, więc pewnie kosztuje sporo...
Sama budowa to koszt rzędu 50 tys. zł, drugie tyle kosztuje wyposażenie. Dlatego docelowo chcemy wprowadzić seanse biletowane. Liczymy też na wsparcie ze strony ludzi o wielkich sercach. Finansami gospodaruje szkolna rada rodziców, każda kwota wpłacona na jej konto jest dla nas na wagę złota.


- Planetarium to miejsce, które powstało z myślą o...
O wszystkich. Przede wszystkim o uczniach z Siedlec i całego regionu siedleckiego. Lekcje geografii czy fizyki w planetarium to prawdziwa przygoda. Jedyna okazja do tego, by siedząc na wygodnych poduchach, w 3D zobaczyć, jak wygląda kosmos, planety, jak przebiegają zjawiska astronomiczne.


Ale dorośli też będą mogli przyjść?
Planetarium jest dla wszystkich. Od lat 5 do 105. Od lat 5, bo małe dzieci zwykle boją się ciemności, a staruszkowie powyżej 105 roku życia mogą już niedowidzieć (śmiech). Zawsze podkreślam też, że bogactwo zagadnień astronomicznych sprawia, że nie nudzą one ani osób interesujących się naukami ścisłymi, ani humanistów.


- Humanistów też?
- Oczywiście. Specjalnie z myślą o nich planujemy seans połączony z wykładem na temat opisów nieba w dziełach Bolesława Prusa. Patron I LO umieścił między innymi opis zaćmienia słońca w „Faraonie”. B. Prus obserwował je jak prawdziwy miłośnik astronomii – w Mławie 19 sierpnia 1887 roku, bo tam przebiegała ścieżka pasa całkowitego zaćmienia. Ale astronomia fascynowała też wielu innych wybitnych pisarzy.


- Planetarium to dobre miejsce na randkę?
- Hm... Planetarium to takie kino, kameralne, bo mieszczące do 25 osób. Jest ciemno, widzowie siedzą na poduchach rozłożonych na podłodze, patrzą w górę i oglądają kosmos. Atmosfera wyjątkowa, ale ostrzegam – seanse są tak fascynujące, że w czasie ich trwania łatwo zapomnieć o wszystkim, co „ziemskie”. Niektórym zdarza się też zasnąć podczas oglądania gwiazd (śmiech).

Komentarze (4)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.