Interesant zostawił w komisariacie policji w Sterdyni torbę z zawartością 10 tysięcy złotych.
Interesant zostawił w komisariacie policji w Sterdyni torbę z zawartością 10 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło w środę (26 października).
Mężczyzna, który twierdził, że odwiedza groby bliskich, zgubił się i poprosił policjantów o pomoc we wskazaniu właściwej drogi. Funkcjonariusze mu pomogli, a po jego wyjściu zorientowali się, że mężczyzna pozostawił torbę.
- Mundurowi trochę z niepokojem zajrzeli do środka, czy nie jest to jakaś prowokacja. W środku oprócz kilku dokumentów, znajdował się gruby plik banknotów 100 złotowych. Policjanci mieli spory kłopot, bo kompletnie nie wiedzieli jak nazywa się mężczyzna który ich odwiedził ani jakim samochodem przyjechał. W znalezionym w torbie wizytowniku, próbowali odnaleźć do niego numer telefonu.
Po chwili znaleźli wizytówkę, która wydawała się im najbardziej prawdopodobna, że może tam znajdować się numer telefonu do roztargnionego mężczyzny. Po wybraniu numeru w słuchawce pojawił się męski głos. Na pytanie policjantów czy był w posterunku w Sterdyni odpowiedział twierdząco, lecz drugie pytanie, czy czegoś nie zostawił wywołało u niego dłuższą ciszę. Po chwili ciszy powiedział, że zostawił torbę. Wrócił do posterunku i odebrał swoją zgubę. Na prośbę policjantów sprawdził ilość znajdującej się w środku gotówki. Była tam nienaruszona paczka stu banknotów - opisuje przebieg zdarzeń asp.szt. Sławomir Tomaszewski, oficer prasowy KPP Sokołów Podlaski.
Torba oczywiście została zwrócona właścicielowi.
najstarsze
najnowsze
popularne