W Sali Widowiskowej Podlasie po raz 58. odbyły Zaduszki Jazzowe. Wystąpili: Krystyna Prońko, Marek Napiórkowski z zespołem oraz quartet „Myrczek & Tomaszewski”.
W Sali Widowiskowej Podlasie po raz 58. odbyły Zaduszki Jazzowe. Wystąpili: Krystyna Prońko, Marek Napiórkowski z zespołem oraz quartet „Myrczek & Tomaszewski”.
Krystyny Prońko specjalnie przedstawiać nie trzeba. Jej oryginalny głos o ogromnej skali i dynamice, poparty świetną techniką, to klasa sama w sobie. Na Zaduszkowej scenie zabrzmiały m.in. jej najbardziej znane piosenki: „Małe tęsknoty”, „Psalm stojących w kolejce” i „Jesteś lekiem na całe zło”. A skoro była to impreza jazzowa, to nie mogło oczywiście zabraknąć utworów w tej stylistyce. Usłyszeliśmy m.in.: walczyk z filmu „Hallo Szpicbródka”, „God Bless the Child” i „Autumn Leaves”.
Kolejne zaduszkowe wydarzenie to występ Marka Napiórkowskiego - jednego z najbardziej wszechstronnych polskich gitarzystów, docenianego przez branżę, krytykę i publiczność. Napiórkowski objawił siedleckiej publiczności swój zjawiskowy sekstet złożony z najwybitniejszych polskich muzyków. Już pierwsze nazwisko - pianista Krzysztof Herdzin – wiele obiecuje. Na saksofonie sopranowym zagrał Adam Pierończyk. W nietypowej dla siebie roli klarnecisty basowego wystąpił Henryk Miśkiewicz (na co dzień genialny alcista). Skład zespołu gwiazd uzupełniali - basista Robert Kubiszyn i perkusista Paweł Dobrowolski. Sekstet M. Napiórkowskiego zaprezentował muzykę z albumu „Up!”, nominowanego w tym roku do nagrody Fryderyka. Ale to nie wszystko.
Organizatorzy zakontraktowali jeszcze występ Quartetu Myrczek & Tomaszewski. Młodzi utalentowani muzycy zaprezentowali najpiękniejsze standardy jazzowe, znane z wykonań takich artystów jak Frank Sinatra czy Nat King Cole, w oryginalnych opracowaniach na kwartet jazzowy - „Unforgettable”, „Fly Me To The Moon”, „Moon River”. Ponadto była muzyczna niespodzianka: „Imagine” (John Lennon).