Czy 11 listopada 2018 r., w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, przy siedleckim kościele św. Stanisława stanie brama-dzwonnica, zburzona przez Niemców w 1941 r.?
Czy 11 listopada 2018 r., w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, przy siedleckim kościele św. Stanisława stanie brama-dzwonnica, zburzona przez Niemców w 1941 r.?
Taki cel stawia sobie Społeczny Komitet Odbudowy Bramy-Dzwonnicy, który w niedzielę, 12 lutego zebrał się na inaugurującym spotkaniu w Pałacu Ogińskich.
– Jako siedlczanin nie będę mógł spokojnie umrzeć, jeśli tej bramy w Siedlcach nie będzie – mówił Antoni Jastrzębski, przewodniczący komitetu. – Obyś długo żył! – opowiedział mu głos z sali, wzbudzając wesołość. Na spotkaniu było około 50 osób. Świadomość, że porywają się na niełatwe przedsięwzięcie, wydawała się powszechna.
O odbudowę XVIII-wiecznej dzwonnicy od kilkunastu lat zabiega Siedleckie Stowarzyszenie Społeczno- Kulturalne „Brama”. Organizowało wydarzenia kulturalne, wydawało książki o Siedlcach, jednak główny cel nie został zrealizowany. Jak mówiła Ewa Talacha-Koperkiewicz, prezes „Bramy”, ostatnio z propozycją odbudowy dzwonnicy zgłosili się do niej inżynierowie Wincenty Przychoda i Andrzej Bakiera. Sprawa zaczęła przybierać realny kształt.
najstarsze
najnowsze
popularne