Dzisiejszego wieczora Kino "Sokół" aż kipiało od estrogenu. Opanowały go kinomanki. Musiało się tak stać z dwóch przyczyn - po pierwsze w kinie dziś obchodzono spóźniony Dzień Kobiet, po drugie - emitowano dwa ultrakobiece filmy.
Dzisiejszego wieczora Kino "Sokół" aż kipiało od estrogenu. Opanowały go kinomanki. Musiało się tak stać z dwóch przyczyn - po pierwsze w kinie dziś obchodzono spóźniony Dzień Kobiet, po drugie - emitowano dwa ultrakobiece filmy.
Na maraton "Kino w szpilkach" składały się hity "Sztuka kochania" i "Porady na zdrady". Dodatkowe atrakcje to konkursy z nagrodami, napoje i przekąski. Kto nie był, niech żałuje i zobaczy fotorelację z tego ciekawego wydarzenia.