Gdy mieszkańcy osiedli zaczęli się skarżyć, że ich miejsca parkingowe przy blokach są notorycznie zastawiane przez osoby spoza osiedla, kierownik Administracji nr 2 Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Leszek Borek wpadł na pomysł, jak można temu zaradzić.
Najskuteczniejsze okazały się szlabany automatyczne podnoszone na pilota. To jednak nie wystarczyło, bo z takim szlabanem problem miały karetki pogotowia, radiowozy i samochody Straży Pożarnej. Na osiedlu Formińskiego zamontowano więc specjalny system, który podnosi szlaban na dźwięk... sygnałów alarmowych.
Wystarczy, że radiowóz lub karetka podjedzie pod szlaban, włączy koguta i szlaban się otwiera. – Ważna jest wygoda mieszkańców naszych osiedli, ale najważniejsze ich bezpieczeństwo – mówi Leszek Borek. – Na niektórych osiedlach mieszka sporo osób w zaawansowanym wieku i tam karetki przyjeżdżają szczególnie często. Z tego, co mi wiadomo, jest to chyba jedyne takie rozwiązanie w Siedlcach. Testowaliśmy i się sprawdziło.
Podobne rozwiązania będą więc stosowane przy kolejnych blokach.
najstarsze
najnowsze
popularne