Dziury w ścianach są szerokie na 4 centymetry, a z wanną można wpaść do sąsiada piętro niżej – życie w rozwalającej się kamienicy.
fot. J Mazurek
Dziury w ścianach są szerokie na 4 centymetry, a z wanną można wpaść do sąsiada piętro niżej – życie w rozwalającej się kamienicy.
Mieszkanie przy ulicy Biskupa Świrskiego 44 w Siedlcach Henryka Kozioł dostała 40 lat temu. Decyzję o przydziale kwaterunkowego lokalu na poddaszu dwupiętrowej kamienicy podpisał w 1977 roku wiceprezydent miasta. W tej chwili kamienica należy już do prywatnego właściciela. On każe się lokatorom wyprowadzić, bo budynek nie nadaje się do zamieszkania. Kobieta nie ma jednak gdzie pójść. Złożyła wniosek o wynajem mieszkania komunalnego. Tyle że podobne złożyło też 250 innych osób.
najstarsze
najnowsze
popularne