Ostrzeżenie dla kierowców!

Na trasie Sokołów-Siedlce stał mężczyzna, który machając rękoma zatrzymywał samochody. Obok stał jego samochód mercedes klasy s na angielskich numerach. Pan nie mówił po polsku, błagał o pieniądze, gdyż skończyło mu się paliwo, a nie ma przy sobie więcej naszej polskiej waluty.

Prosił o pieniądze na 100 litrów ropy. Kiedy mu odmówiono zaczął ściągać sygnety z palców i bransoletkę w zamian za pożyczkę. Znajomy oczywiście odmówił.

Jak się okazało po powrocie do domu w internecie można było odnaleźć analogiczne sytuacje. A rzekomo złota biżuteria okazała się tombakiem. Chodzi o przestrogę mieszkańców powiatu siedleckiego i pozostałych sąsiadujących, iż coś takiego ma miejsce w pobliżu.