Wszystko dla mam i ich dzieci

W Ujrzanowie dobiegły końca 2-dniowe II Targi Artykułów Dziecięcych Madar-Baby.

Można było podczas nich zrobić dziecku bezpłatne badanie stóp i postawy ciała. Można też było uzyskać podpowiedzi, jaki zestaw ćwiczeń korekcyjnych powinno wykonywać nasze dziecko.

Mamy z brzuszkiem z zainteresowaniem słuchały prelekcji o bezpiecznym podróżowaniu w fotelikach samochodowych, udzielaniu pierwszej pomocy noworodkowi i zaletach komórek macierzystych, które pobiera się z krwi pępowinowej. Od położnych, prowadzących zajęcia w szkołach rodzenia, działających przy obu siedleckich szpitalach, mogły się dowiedzieć, co zabrać na porodówkę, jak przeżyć poród i gdzie szukać koła ratunkowego w postaci położnej po wyjściu ze szpitala. Jak magnes zadziałały na nie nie tylko nazwiska prelegentów (położną Ewę Prokurat znają - choćby ze słyszenia - w Siedlcach chyba wszyscy młodzi rodzice), ale także konkursy z atrakcyjnymi nagrodami.

Dzieciom najbardziej przypadły do gustu pokaz iluzji Macieja Pędy oraz stworzone specjalnie dla nich dwa ogródki, w których czekały na nie zabawki.

Sala zabaw, która jest jednym z wyróżników tej hurtowni (drugi to szkoła rodzenia, prowadzona w Madarze przez wspomnianą już Ewę Prokurat), tętniła przez te dwa dni swoim życiem.

Wystawcy, którzy przyjechali na targi niemal z całej Polski, mieli w ofercie nie tylko atrakcyjne rabaty, ale również czas na udzielanie wyczerpujących odpowiedzi swoim klientom. Tablice rejestracyjne samochodów, które stały na parkingu przed Madarem, pozwalają przypuszczać, że na Madar-Baby gościli ludzie nie tylko z Siedlec i okolic, ale również z województwa lubelskiego, które zaczyna się przecież "tuż za" Ujrzanowem.

Madar w tym roku będzie świętował 18-lecie istnienia. Ma swoje sklepy firmowe nie tylko w: Siedlcach, Sokołowie Podlaskim i Węgrowie, ale również w: Łukowie, Siemiatyczach i Terespolu. I wciąż poszerza swoje horyzonty z głównym widokiem na dobro dziecka. (Ana)