Tajemnicza Sowia Góry zaprasza turystów

Piękny taras widokowy na jeszcze piękniejszą dolinę Liwca otwarto dziś, 5 maja na Sowiej Górze koło Jarnic w gminie Liw.

W uroczystości wzięli udział mieszkańcy Jarnic, przedstawiciele samorządu gminy Liw z wójtem Bogusławem Szymańskim i przewodniczącym Rady Gminy Mieczysławem Jaszczurem na czele. Nie zawiedli też goście, wśród których byli m.in.: wicemarszałek Senatu Maria Koc, wicemarszałek województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa Elżbieta Lanc, wicestarosta węgrowska Halina Ulińska i burmistrz Węgrowa Krzysztof Wyszogrodzki.

W ramach projektu, który został sfinansowany z budżetu gminy i dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, pod szczytem Sowiej Góry wybudowano ogródek dydaktyczny z planszami informującymi o przebywających nad Liwcem ptakach i roślinności oraz dwie altany, w których można usiąść i odpocząć. Na szczycie góry zamontowano dwie lornetki, przez które można podziwiać piękny krajobraz doliny Liwca.

Sowia Góra to miejsce owiane tajemnicą. W czasach prasłowiańskich odbywały się tu obrzędy pogańskie. Legenda głosi, że zlatywały się tu czarownice na swoje sabaty. Na pewno w tym miejscu istniało grodzisko, co potwierdziły badania archeologiczne . W czasach potopu szwedzkiego na Sowiej Góry palono wielkie ognie, by ostrzec okolicznych mieszkańców przed zbliżającym się najeźdźcą. Obecnie pod Sowią Górą zatrzymują się kajakarze płynący pobliskim Liwcem. Jest ona też ulubionym miejscem dla paralotniarzy.   

Sowia Góra jest również inspiracją dla filmowców. Plenerowe zdjęcia kręcił tu Jan Jakub  Kolski ekranizując „Pornografię"  Witolda Gombrowicza, oraz Filip Bajon reżyserując „Śluby Panieńskie"  Aleksandra Fredry. Trzy lata temu byli tu filmowcy z Japonii, którzy nakręcili tu sceny do filmu „Persona non grata”.