Czasem są ostatnią deską ratunku dla rodziców, którzy nie mogą poradzić sobie z krnąbrnym zachowaniem dziecka. Nie reklamują się szczególnie. Informacje o nich przekazuje matka matce, pocztą pantoflową.
Aldona Kocyła-Łukasiewicz i Alina Maciejewska (fot. A. Król)
Czasem są ostatnią deską ratunku dla rodziców, którzy nie mogą poradzić sobie z krnąbrnym zachowaniem dziecka. Nie reklamują się szczególnie. Informacje o nich przekazuje matka matce, pocztą pantoflową.
Na siedleckim Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym uruchomiono nowy kierunek – logopedię z audiologią (choć specjalność logopedyczną od kilku lat mogą robić studenci filologii polskiej). Działa tu również Poradnia Logopedyczna, w której porad udzielają studenci oraz Centrum Logopedyczne, prowadzone przez pracowników naukowych.
– Poradnię Logopedyczną wymyśliłam na wzór innych poradni studenckich, działających przy uczelniach wyższych – mówi dr hab. Alina Maciejewska.
Studenci udzielają darmowych porad i prowadzą terapię nie tylko z dziećmi. Zainteresowanie jest duże. – Nie musieliśmy się szczególnie reklamować – dodaje dr hab. A. Maciejewska. – Jedna mama opowiadała o nas drugiej.
NIE TYLKO DLA DZIECI
Studenci pracują również z osobami dorosłymi, po udarach, wylewach, z chorobą Alzheimera, jąkającymi się, mającymi kłopoty z czytaniem i pisaniem.
najstarsze
najnowsze
popularne