Dzieci Powstania maszerowały z powstańcami

Wyjechali z Siedlec o godz. 7.00 rano. Do domów wrócili po godz. 20.00. Kilkudziesięciu tancerzy Alternatywnego Teatru Tańca LUZ, którzy występują w musicalu „Dzieci Powstania ‘44”, przemaszerowało 1 października ulicami Warszawy do Pruszkowa, gdzie funkcjonował obóz przejściowy Dulag 121.

Wzięli udział w tym wydarzeniu dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Dzieci Powstania 1944, nawiązanej podczas przygotowań do musicalu „Dzieci Powstania ‘44”.

Marsz Pamięci Więźniów Obozu Dulag 121 i Niosących Im Pomoc został zorganizowany w związku z przypadającym 2 października Dniem Pamięci o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy. Jest wspólną inicjatywą: Fundacji Edukacji Historycznej, Starostwa Powiatowego w Pruszkowie oraz Muzeum Dulag 121. W jednej kolumnie maszerowali powstańcy oraz rekonstruktorzy, przebrani za uczestników tamtych wydarzeń i umęczoną ludność cywilną.

- To była bardzo realistyczna rekonstrukcja. W pochodzie szły matki z niemowlętami. Gdy była taka potrzeba, karmiły po drodze dzieci piersią – mówi Janusz Mazurek, który na zaproszenie choreograf Joanny Woszczyńskiej pojechał do Warszawy razem z tancerzami LUZ-u. – Członkowie LUZ-u grali role dzieci z jednego z warszawskich sierocińców. Kilku chłopców „było” powstańcami – dodaje.

- Sceny selekcji więźniów, odrywania dzieci od matek były dramatyczne. Dla młodych ludzi z pewnością okazały się szczególną lekcją historii, która na długo zapadnie im w pamięć.

Premiera musicalu „Dzieci Powstania ‘44” miała miejsce 14 listopada 2014 r. Od tego czasu spektakl wystawiono już ponad 50 razy, m.in. w Muzeum Powstania Warszawskiego. Musical będzie można obejrzeć w Siedlcach 11 listopada o godz. 18.00 w sali widowiskowej „Podlasie” MOK. (Ana)

*   *   *

Obóz Dulag 121 funkcjonował w Pruszkowie od pierwszych dni sierpnia do 4 października 1944 r. Był obozem przejściowym, do którego Niemcy przewozili koleją lub pędzili pieszo mieszkańców Warszawy. Przez obóz przewinęło się ok. 650 tys. mieszkańców Warszawy. Byli wśród nich: dorośli, dzieci i powstańcy. Ok. 60 tys. osób zostało po selekcji wysłanych do obozów koncentracyjnych. Powstańcy byli likwidowani na miejscu. Wiele osób zostało wywiezionych na roboty do Niemiec. Dużo trafiło do Generalnego Gubernatorstwa, gdzie byli wykorzystywani przy pracach gospodarskich. Brutalność selekcji pokazano podczas rekonstrukcji Marszu. Dzieci odrywano od matek. 

Znaczną część personelu obozowego stanowili mieszkańcy Pruszkowa i okolic. Opiekowali się oni wypędzonymi warszawiakami i dostarczali im jedzenie. Udzielali im również pomocy medycznej. Dzięki ich działalności ok. 100 tys. więźniów udało się uciec. Do końca okupacji ukrywali się. (Janusz Mazurek)