Prawie 300 tysięcy złotych nagród rocznych wypłacono prezesom siedleckich spółek, za 2016 rok. Najniższa wynosiła 29 tys. zł, najwyższa prawie 59 tysięcy. A prezesi pensji to małych nie mają...
fot. Janusz Mazurek
Prawie 300 tysięcy złotych nagród rocznych wypłacono prezesom siedleckich spółek, za 2016 rok. Najniższa wynosiła 29 tys. zł, najwyższa prawie 59 tysięcy. A prezesi pensji to małych nie mają...
O tym, ile zarobili prezesi miejskich spółek, łatwo się dowiedzieć z oświadczeń majątkowych na stronie Urzędu Miasta. Podajemy zarobki uzyskane tylko w danej spółce: prezes STBS Mirosław Symanowicz od 17 marca do 31 grudnia 2016 roku zarobił 185 770 zł, prezes ZUO Mariusz Gruda od 7 marca do 31 grudnia 2016 zarobił nieco ponad 140 tys. złotych, prezes PWiK Adam Jonczyk – 295 608 zł, prezes MPK Krzysztof Dębiński – 224 154 zł, prezes ARMS Grzegorz Orzełowski – 148 184,65 zł.
Dodajmy, że niektórzy prezesi zasiadają też w radach nadzorczych innych spółek miejskich. Za miesiąc pracy w tym gremium dostają 1070,10 zł, a przewodniczący – 1284,12 zł.
O wysokość nagród rocznych, przyznawanych prezesom spółek przez prezydenta Wojciecha Kudelskiego, zapytał radny Andrzej Sitnik. Wysokość nagród co roku bulwersuje mieszkańców. A może nie powinna, bo spółki zarządzane są dobrze? Większość z nich przekazuje do budżetu miasta dywidendy z wypracowanego zysku.
Jakie nagrody za 2016 rok otrzymali prezesi miejskich spółek? Prezes PEC Karol Tchórzewski – 56 804,37 zł Prezes PWiK Adam Jonczyk – 52 648,80 zł Prezes ZUO Mariusz Gruda – 46 241, 61 Prezes MPK Krzysztof Dębiński – 44 944 zł Prezes ARMS Grzegorz Orzełowski – 29 145 zł Prezes STBS Mirosław Symanowicz – 38 523 zł Nagrodę otrzymał też Jarosław Krzymowski, który był członkiem zarządu STBS w 2016 r. – 30 818 zł (jego roczne zarobki w STBS wg oświadczenia majątkowego wyniosły 155 111 zł).
najstarsze
najnowsze
popularne