Wspólna radość z wbijania gwoździ

Wystarczą: biała płyta MDF, którą się potem maluje wedle własnego uznania, gwoździe, młotek, suszarka do włosów lub piecyk (by świeżo pomalowane tło szybciej wyschło) oraz kupione w pasmanterii nici...

Na warsztaty string-artu, prowadzone w Galerii Kultura w Siedlcach przez Ilonę Krzyżanowską (ubiegłoroczną stypendystkę Prezydenta Miasta Siedlce, której prace można jeszcze podziwiać w Galerii Kultura) przyszło kilkanaście osób w różnym wieku. Gwoździe - zgodnie z wzorem, proponowanym przez szablon lub zupełnie nieszablonowo - wbijały w płyty MDF nie tylko panie, ale również panowie. Miło było popatrzeć, jak wspólna praca przeradza się we współpracę, integrując niekoniecznie znające się wcześniej osoby.

Co ciekawe, najszybciej z odwzorowaniem szablonu, wbiciem gwoździ i rozpoczęciem przeplatania między powbijanymi w płytę MDF gwoździami nitek poradziła sobie... kilkuletnia uczestniczka warsztatów. (Ana)