Prawie 440 tys. zł kosztuje siedlczan program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Dużo, ale trzeba przyznać, że Siedlce mogą być wzorem dla wielu miast w Polsce.
Właściciele domowych kotów także mogą skorzystać z bezpłatnego oznakowania pupila
Prawie 440 tys. zł kosztuje siedlczan program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Dużo, ale trzeba przyznać, że Siedlce mogą być wzorem dla wielu miast w Polsce.
W tym roku w programie pojawiły się nowe ciekawe rozwiązania. Miasto sfinansuje czipowanie psów i kotów – zarówno bezdomnych jak i mających właścicieli.
– Istotne jest oznakowanie dziko żyjących kotów, które sterylizujemy – zaznacza radny Krzysztof Majchrzak, który jest też lekarzem weterynarii. – Wolno żyjące koty są wypuszczane do naturalnego środowiska, pozostają pod opieką „dokarmiaczy”, ale już nie mnożą się.
Bez czipa trudno określić, czy kot był już poddany sterylizacji. Teraz wystarczy sprawdzić to przystawiając czytnik.
Właściciele domowych kotów także mogą skorzystać z bezpłatnego oznakowania pupila.
najstarsze
najnowsze
popularne