Grają w internecie
Siedlce
Justyna Janusz
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 4705
Od miesiąca siedmiu uczniów siedleckiego „Rolnika” przychodzi do szkoły już o 7.45,
potem dwukrotnie wychodzą z lekcji, by pograć w internetową grę. Wszystko za przyzwoleniem
nauczycieli. Ba! Belfrowie im nawet kibicują, zresztą podobnie jak niemal cała szkoła!
Piotr, Emil, Adrian, Martyna, Aneta, Żaneta i Ola biorą udział w grze internetowej „That’s europe” (To Europa). W rozgrywkach mogą uczestniczyć uczniowie z krajów Unii Europejskiej. Jest to internetowa gra, organizowana przez Parlament Europejski. Mogą w niej brać udział uczniowie szkół średnich z terenu UE. Pytania są podawane w każdym języku Unii, jednak uczniowie z Siedlec (żeby nie ułatwiać sobie sprawy) wybrali niemiecki. W rozgrywkach bierze udział kilka innych polskich szkół.
Do wzięcia udziału w zmaganiach, młodych ludzi zachęciły nauczycielki ze szkoły Anna Kizeweter i Małgorzata Szymaniuk-Kruk .
Zasady gry są proste. Codziennie o godzinach 8, 12 i 14 odbywają się pojedynki między dwoma drużynami (najczęściej z różnych krajów). Każda z nich musi odpowiedzieć na 12 pytań. Ma na to 45 sekund (uczniowie z „Rolnika odpowiedzieli kiedyś na 12 pytań w ciągu 16 sekund). Za każdą prawidłową odpowiedź zdobywają punkty. Liczy się również liczba wygranych pojedynków. Pod koniec marca zostaną podsumowane wyniki i wtedy okaże się, kto wygrał. Uczniowie walczą o 1500 euro. Do tej pory młodzież z „Rolnika” wygrała ponad trzydzieści pojedynków z: Niemcami, Bułgarią, Rumunią , Litwą , Słowenią, Włochami i kilkoma polskimi drużynami. Przegrali dwa razy: z Rumunią i Niemcami. – Po pierwszym przegranym pojedynku wszyscy się tak zawzięli, że podzielili się materiałem i każdy miał się przygotowywać z innej dziedziny: gospodarki, kultury, geografii – tłumaczy A. Kizeweter.
Zostało Ci do przeczytania 64% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 11/2009:
najstarsze
najnowsze
popularne