– Pomyślałam sobie: pójdę do kryminału. I poszłam! Co miałam do stracenia? – mówi sołtys Ujrzanowa Ewa Zielińska.
Ewa Zielińska od blisko 20 lat wygrywa wybory na sołtysa. fot. Aga Król
– Pomyślałam sobie: pójdę do kryminału. I poszłam! Co miałam do stracenia? – mówi sołtys Ujrzanowa Ewa Zielińska.
Sołtysem jest od 19 lat. Doskonale spełnia się w tej roli. Podkreśla jednak, że to mieszkańcy wsi są wspaniali, bo chętnie się angażują we wszystkie akcje.
– I nikogo nie zostawiają bez pomocy – zaznacza.
Ewa Zielińska została uhonorowana w konkursie „Kobieta Aktywna w gminie Siedlce” w kategorii Kobieta Aktywna Społecznie. Na co dzień jest gospodynią domową, wychowała dzieci, teraz zajmuje się wnukami. I to tak dobrze, że jej kilkuletnia wnuczka na pytanie nauczycielki o zawody, bez mrugnięcia okiem wymieniła „babciarstwo”. I jeszcze się kłóciła się, że taki zawód naprawdę istnieje.
DOM DLA DZIECKA
W Ujrzanowie wiele się dzieje. Jedną z najgłośniejszych akcji przeprowadzono w zeszłym roku. Gdy zmarła młoda kobieta, a jej mąż i kilkuletnia córka pozostali sami w bardzo złych warunkach, skrzyknęła się cała wieś. Drewniany dom wyremontowano niemal od podstaw.
najstarsze
najnowsze
popularne