Siedlczanka wśród kobiet Sukuma

Mówią na nią „Mzungu”, czyli biały człowiek.

Gdy pojawia się w niewielkich wioskach w Tanzanii, dzieci patrzą na nią zdziwione. Niektóre pierwszy raz widzą kogoś o białym kolorze skóry. Jeszcze większe zdziwienie budzi, gdy przyjeżdża na rowerze. Tanzańczycy nie mogą uwierzyć, że Mzungu, czyli biały człowiek, potrafi jeździć na rowerze!

Paulina Korneluk z Siedlec od prawie roku jest świecką misjonarką w Tanzanii. Przeżyła już pierwszą zimę bez śniegu. Za domem tęskni, jednak dodaje, że gdy tylko wylądowała w Tanzanii, poczuła się tam jak u siebie.

– Ludzie są tu niesamowicie otwarci – mówi. – Cały czas się uśmiechają i pozdrawiają.

DROGA DLA MNIE

Paulina Korneluk już jako dziecko chętnie słuchała misjonarzy, przyjeżdżających do siedleckich kościołów i opowiadających o Afryce.

– Ale myślałam, że muszę być lekarzem lub siostrą zakonną, by tam pojechać – wspomina.