Rozmiar większy niż 40 to nie koniec świata!
Panie biorące udział w projekcie „Kochane kobiety”, zorganizowanym przez Beatę Maryniak w „Kochanówce”: Kasia Nowak, Ewa Kot, Jowita Egier, Paulina Sadło, Monika Baran, Beata Maryniak (fot. Karol Domarecki)
Rozmiar większy niż 40 to nie koniec świata!
– Gdy wróciłam z sesji zdjęciowej, czułam się, jakby ktoś mi włożył do kieszeni 100 tysięcy dolarów – mówi siedlczanka Beata Maryniak, uczestniczka projektu „Puszysta Modelka”Teraz taka sesja odbędzie się w Mościbrodach. Jest tylko 14 miejsc dla pań, które chciałyby wziąć w niej udział.
„Puszysta Modelka” to projekt, realizowany w całej Polsce. Ma pokazać, że piękne są nie tylko panie w rozmiarze do 38, ale również te większe.
– Nie chodzi o promowanie otyłości – zaznacza Beata Maryniak. – Tylko o to, by pokazać, że kobiety mają różne rozmiary.
Akcję wymyślił fotograf z Poznania. Obserwował kobiety po urodzeniu dzieci. Niektóre wracały do figury sprzed ciąży, inne nie. Widział, że różnie to znoszą.
– Gdy pojawia się dziecko, schodzimy na dalszy plan, bo liczy się głównie ono – przyznaje Beata.
Niektóre kobiety nie radzą sobie z faktem, że trudno wrócić do wymiarów sprzed ciąży. Zamykają się w sobie i uważają, że jedynym ubraniem jest teraz dla nich dres lub obszerne ciuchy, zakrywające wszystko.
– A przecież nie musi tak być – zaznacza Beata Maryniak. – Rozmiar większy niż 40 to nie koniec świata!
Szczegóły dotyczące sesji znajdziecie TUTAJ
najstarsze
najnowsze
popularne