Poszukujemy świadków

Siedlce

0000-00-00 00:00:00 liczba odsłon: 13966

okładka książki Beaty Kozaczyńskiej

W związku z zaplanowaną 26 marca wizytą prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego w Siedlcach prezydent miasta, Wojciech Kudelski zaapelował na wernisażu wystawy malarstwa Zygmunta Urbanowicza do osób, które pamiętają przybycie Dzieci Zamojszczyzny do Siedlec, o zgłaszanie się.

- Pomyślałem, że wizyta głowy państwa w naszym mieście jest dobrą okazją do upamiętnienia dramatu Dzieci Zamojszczyzny. Uważam, że jest to szczególnie ważne teraz, gdy coraz częściej słychać, że to Niemcy byli przymusowo wysiedlani. Należy pamiętać, że i Polacy, polskie dzieci były przymusowo wysiedlane, i to w bydlęcych wagonach - powiedział prezydent, Wojciech Kudelski.

- Być może mieszkają jeszcze w Siedlcach osoby z tego transportu - zasugerował ktoś z przybyłych.

- Mamy listę tamtych dzieci. Powoli do nich docieramy - wyjaśnił zastępca dyrektora Muzeum Regionalnego, Sławomir Kordaczuk. - Nasze Muzeum przyłączyło się do tych poszukiwań - dodał.

***
Dzieci Zamojszczyzny – to określenie, dotyczące dzieci, mieszkających na
Zamojszczyźnie, które podczas II wojny światowej zostały objęte przymusowymi wysiedleniami w celu założenia na tym terenie nowych osad dla ludności niemieckiej.

Zamojszczyzna, zgodnie z rozporządzeniem reichsfuhrera SS, Heinricha Himmlera, została uznana za pierwszy niemiecki teren osiedleńczy w Generalnym Gubernatorstwie.

Akcja masowego wysiedlania polskiej ludności, przeprowadzona w ramach Generalnego Planu Wschodniego, rozpoczęła się w nocy z 27 na 28 listopada 1942 roku, w Skierbieszowie i okolicznych wsiach. Objęto nią powiaty: hrubieszowski, tomaszowski i zamojski i biłgorajski. Wysiedlenia te zakończyły się w marcu 1943 r. 

Dla niektórych mieszkańców było to kolejne wysiedlenie – gdyż na Zamojszczyźnie znalazło schronienie sporo osób, wcześniej wysiedlonych z ziem polskich bezpośrednio wcielonych do Rzeszy (jednymi z pierwszych byli poznaniacy, przywiezieni tu w 1939 r.). Wysiedlonych przetrzymywano i dokonywano selekcji w obozach, zlokalizowanych w
ZamościuZwierzyńcu i w Biłgoraju.

W miejsce wysiedlonych Polaków hitlerowcy sprowadzili osadników niemieckiego pochodzenia z: Rosji, Rumunii i innych państw. 

Dzieci odebrane rodzicom były osobno przewożone w wagonach bydlęcych (w jednym wagonie przewożono od 100 do 150 dzieci) do obozów śmierci na
Majdanku i w Oświęcimiu oraz do fabryk w Rzeszy.

Wieść o dramacie Dzieci Zamojszczyzny szybko obiegła cały kraj. Polscy kolejarze przekazywali wiadomość o transportach dzieci do obozów mieszkańcom miast, w których znajdowały się stacje postojowe. Na stacjach: Sobolew, Żelechów, Siedlce, Garwolin, Pilawa i Warszawa ludność miejscowa podjęła ryzyko pomocy, a nawet odbicia dzieci z rąk Niemców.

"Losy dzieci z Zamojszczyzny wysiedlonych do powiatu siedleckiego w latach 1943-1945" oraz pełną poświęcenia akcję ratunkową mieszkańców Siedlec i okolic opisała Beata Kozaczyńska. (Książkę wydało stowarzyszenie tutajteraz.) 

Część dzieci, u których niemieccy lekarze-antropolodzy stwierdzili obecność odpowiednich cech rasowych, przeznaczono do germanizacji w niemieckich rodzinach i domach dziecka. Z kilkunastu tysięcy przeznaczonych do germanizacji udało się po wojnie odzyskać około 800. Zbrodnia ta była rozpatrywana w
Norymberdze. Z polskiej strony zeznawała trójka dzieci oraz Zygmunt Klukowski – lekarz ze Szczebrzeszyna, znający warunki obozów w Zwierzyńcu i Biłgoraju. (za Wikipedią)

tekst i zdjęcia Ana

Zobacz również:
» Malarstwo Zygmunta Urbanowicza

Komentarze (25)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.