Pod koniec maja policjanci z powiatu mińskiego otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w gminie Mrozy 37-latek, będący pod wpływem alkoholu, wyzywa najbliższych. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ubliżał matce i bratu. Miał się dopuszczać także przemocy fizycznej. Gehenna rodziny podobno trwała od dawna.
- Policjanci zatrzymali 37-latka. Rodzinie udzielono pomocy, wdrożono procedurę Niebieskiej Karty - informuje asp. Marcin Zagórski, rzecznik mińskiej policji.
Prokurator Rejonowy w Mińsku Mazowieckim, do czasu zakończenia postępowania, zastosował wobec mężczyzny dozór policji. 37-latek musiał też opuścić mieszkanie - teraz obowiązuje go zakaz zbliżania się do najbliższych.
M. Zagórski dodaje, że za znęcanie się nad bliskimi grozi nawet do 5 lat więzienia.
najstarsze
najnowsze
popularne