Lider Stowarzyszenia Bezpartyjne Siedlce, Andrzej Sitnik ogłosił start w wyborach prezydenckich.
Konferencja A. Sitnika
Lider Stowarzyszenia Bezpartyjne Siedlce, Andrzej Sitnik ogłosił start w wyborach prezydenckich.
- W odpowiedzi na liczne pytania mieszkańców, ogłaszam, że będę się ubiegał o fotel prezydenta Siedlec. Chcę zdementować plotki, które się pojawiają, jakoby minister Energii zaproponował mi dobrze płatną posadę w Warszawie i z tego względu miałbym nie startować w wyborach. Andrzej Sitnik nie da się kupić i zawalczy o normalność w Siedlcach - mówił podczas konferencji prasowej lider Bezpartyjnych Siedlec.
Konferencja odbyła się na Placu Sikorskiego. Nieprzypadkowo właśnie w tym miejscu.
- W ostatnim czasie sporo jeździłem po okolicznych miejscowościach. Widziałem piekne rynki, które są wizytówką swoich miast. Tego również pragnę dla Placu Sikorskiego, który każdy wie, jak teraz wygląda. Obecna władza chce tutaj zbudować ratusz. Ja się na to nie zgadzam. Oddam to miejsce mieszkańcom, żeby mogli tu odpoczywać i spędzać czas - mówił Andrzej Sitnik.
Obietnicę budowy drugiego miejskiego żłobka, którą złożyli pozostali kandydaci na prezydenta Siedlec - Magdalena Daniel i Karol Tchórzewski, Andrzej Sitnik nazwał kiełbasą wyborczą.
- Mieli na to tyle lat. Przecież PiS, w którym jest Karol Tchórzewski i STS, z ramienia którego wybrana na radną została Magdalena Daniel, tworzą w Radzie koalicję. Jak dotąd nie widzieli potrzeby budowy żłobka a teraz przy wyborach nagle sobie o tym przypomnieli. To zwykła kiełbasa wyborcza. Ja słucham mieszkańców i wiem, że takie miejsce jest naprawdę potrzebne a co obiecam, na pewno spełnię.
Więcej o starcie Andrzeja Sitnika w wyborach prezydenckich przeczytacie w najnowszym papierowym i e-wydaniu „TS”.
najstarsze
najnowsze
popularne