Gdy siedlczanin wrzucił na Facebooka listę pseudonimów pacjentów z jednej z przychodni, w ciągu kilku godzin o sprawie dowiedziała się cała Polska. Nie co dzień pacjentów nazywa się Terminator czy Szogun...
Gdy siedlczanin wrzucił na Facebooka listę pseudonimów pacjentów z jednej z przychodni, w ciągu kilku godzin o sprawie dowiedziała się cała Polska. Nie co dzień pacjentów nazywa się Terminator czy Szogun...
Sprawę nagłośniły dzisiaj ogólnopolskie media. Niektóre z nich podały, że ta lista wisi w siedleckiej przychodni. To nieprawda.
- Lista znajduje się w przychodni w województwie lubelskim - mówi mężczyzna. - Byłem tam z ojcem. On akurat dostał pseudonim Jogi.
Przychodnia wywiesiła taką liste w związku z przepisami RODO, które mają chronić dane pacjentów. Czy to nadgorliwość? (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne