W Urzędzie Gminy Wola Mysłowska...  
Dobrano się do materiałów wyborczych

Łuków, Wola Mysłowska

Piotr Giczela 2018-10-31 15:39:25 liczba odsłon: 16663
W tym gmachu w Woli Mysłowskiej zerwano plomby z depozytów wyborczych. Czy w Urzędzie Gminy jest bezpiecznie? Fot. PGL

W tym gmachu w Woli Mysłowskiej zerwano plomby z depozytów wyborczych. Czy w Urzędzie Gminy jest bezpiecznie? Fot. PGL

Wczoraj wieczorem poinformowano nas, że w gminie Wola Mysłowska doszło do złamania Kodeksu Wyborczego. Chodziło o zerwanie plomb z worków, w których przechowywano karty do głosowania z I tury wyborów na wójta oraz rozerwanie kopert zawierającej spisy wyborców.

Informująca nas osoba powiedziała, że spisy były potrzebne jednemu z komitetów wyborczych do sprawdzenia, kto z mieszkańców gminy nie głosował w I turze. Wszystko po to, by przygotować listę osób, które mieli rzekomo osobiście odwiedzić ludzie z komitetu jednej z kandydatek na wójta gminy. O zdarzeniu 30 października miała zostać poinformowana Komenda Powiatowa Policji w Łukowie, Komisarz Wyborczy w Lublinie i Urzędnik Wyborczy dla gminy Wola Mysłowska.

Rano większość tych wiadomości potwierdziła członkini jednej z obwodowych komisji wyborczych z terenu wspomnianej gminy. Telefonując do redakcji powiedziała, że „już nie można patrzeć na to, co dzieje się wokół wyborów w gminie Wola Mysłowska”. Tego, o czym konkretnie mówiła, bez narażania się na odpowiedzialność karną, do czasu udokumentowania podanych faktów, napisać nie możemy. Możemy natomiast podać, że odpowiedzialność za zaistniałą sytuację wzięła na siebie Barbara Kot, wicewójt gminy Krzywda, która jest urzędnikiem wyborczym w gminie Wola Mysłowska.

Oficer prasowy KPP w Łukowie, asp. szt. Marcin Józwik potwierdził oficjalnie wcześniej przekazane nam informacje. – Po tym, jak powiadomiono nas o nieprawidłowościach do Woli Mysłowskiej udali się funkcjonariusze, którzy rozmawiali z osobami posiadającymi informacje w tej sprawie. Przeprowadzili też inne czynności procesowe – informuje M. Józwik. – Na podstawie tych działań policyjnych stwierdzamy, że urzędnik wyborczy dla gminy Wola Mysłowska otworzyła znajdujące się w budynku Urzędu Gminy i zaplombowane worki, w których znajdowały się karty do głosowania i listy wyborców z pierwszej tury wyborów wójtów. Policja zabezpieczyła otwarte worki wraz ze znajdującą się w nich zawartością.

31 października tuż po godz. 14 materiały zgromadzone przez policję trafiły do oceny do Prokuratury Rejonowej w Łukowie. – Zostały zarejestrowane i po wstępnej ocenie będziemy sprawę badali w kierunku naruszenia przepisów artykułu 231 Kodeksu karnego – mówi Jolanta Niewęgłowska, prokurator rejonowy w Łukowie. – Sprawa dotyczy działań urzędnika wyborczego, który korzysta zarówno z ochrony, jak i ponosi odpowiedzialność jak funkcjonariusz publiczny, więc będziemy badali czy nie doszło do przekroczenia przez te osobę uprawnień, bądź do jakichś zaniedbań jej obowiązków, przez co mógł zostać narażony na szkodę interes prywatny lub publiczny. Sprawdzimy czy doszło do wypełnienia znamion przestępstwa opisanego w artykule 231 Kk i ewentualnie jakiś innych przeciwko wyborom i referendom.

Prokurator J. Niewęgłowska dodała, że w drugiej kolejności jest rozważana również kwestia wykroczenia naruszającego art. 513 b Kodeksu wyborczego. Dalsze konkretne decyzje zapadną po zapoznaniu się prokuratora z materiałami zgromadzonymi przez policję.

Oprócz informacji o naruszeniu depozytów wyborczych do KPP w Łukowie dotarły też informacje o nachodzeniu wyborców przez jedną z kandydatek ubiegających się o mandat wójta i agitowaniu ich do głosowania na nią. – Policjanci nie potwierdzili tych doniesień – dodał asp. szt. M. Józwik z łukowskiej KPP.

Wkrótce opublikujemy nagranie rozmowy, w której przekazano nam informacje o nieprawidłowościach w Woli Mysłowskiej.

 


 

Komentarze (38)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.