Wszyscy coś mają za uszami...

Siedlce

Mariola Zaczyńska 2018-12-25 12:28:18 liczba odsłon: 7606
Wojciech Kudelski fot. Aga Król

Wojciech Kudelski fot. Aga Król

Z byłym prezydentem Siedlec Wojciechem Kudelskim rozmawia Mariola Zaczyńska.

Rządził Siedlcami przez 12 lat. Dla miasta to były dobre lata. Znany był z poczucia humoru, ale też zdecydowanej, twardej ręki.

O! Jaki piękny bujany fotel przed telewizorem...

- To córki. Siada w nim, gdy przyjeżdża.

A ja myślałam, że Pana. Teraz ma Pan już czas na oglądanie telewizji...

- Jakbym chciał, to bym posiedział i pooglądał. Na razie odpoczywam czynnie i załatwiam wszystkie prywatne sprawy. Tam w kącie stoi spakowana walizka. Lecę do wnuków do Australii. Spędzę z nimi święta.

Taka podróż po zakończeniu prezydentury ma wręcz symboliczny wymiar. To zamknięcie pewnego etapu?

- Chyba tak. Ale mam jeszcze sporo do zrobienia. Jestem przecież radnym sejmiku mazowieckiego.

Dwanaście lat kierowania miastem... Zapisał się pan w historii Siedlec jako jeden z najlepszych prezydentów.

- Wszystko przed nami, mogą być jeszcze lepsi.

O! I ten pana śmiech! Będzie mi go brakowało. Lubiłam to poczucie humoru i dystans do siebie. No i Pana wizje rozwoju miasta też.

- Jest pani podejrzanie miła. Bo to przecież pani nazwała mnie „Wojtek marzyciel”.

A Pan realizował konsekwentnie swoje wizje: stadion, park wodny... Szkoda, że zabrakło czasu na ciepłe baseny przy zalewie.

- Może następny prezydent je zrealizuje.

Wiele razy podkreślał Pan, że w roli gospodarza miasta bardzo przydało się inżynierskie wykształcenie. To gospodarskie spojrzenie zadecydowało wręcz o zmierzeniu się z poprzednim prezydentem Mirosławem Symanowiczem. 

Zostało Ci do przeczytania 82% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 51/2018:

Komentarze (42)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.