Wkręciliśmy się w Zakręconą Akcję...

Jadąc wczoraj do Zespołu Szkół w Ceranowie po plastikowe nakrętki, nie przypuszczałam, że będzie ich tyle, iż z trudem zmieszczą się do samochodu.

Worki, woreczki, reklamówki i kartonowe pudła z nakrętkami przekazali dyrektor placówki oraz jedna z nauczycielek. Myśleliśmy, iż zapełnią 4 worki, jakie otrzymaliśmy z hospicjum, tymczasem było potrzebnych aż 6 takich worków...

Na profilu szkoły na fb informacja o tym, iż "przystąpiła do Zakręconej Akcji zbierania nakrętek dla Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia*. Zachęcamy do przynoszenia nakrętek do szkoły lub przedszkola. Uczniowie i przedszkolaki z Zespołu Szkół" pojawiła się w listopadzie. Polubiło ją 19 osób, 3 udostępniły.

Kolorowe zakrętki zbierają nie tylko uczniowie i przedszkolaki oraz ich rodzice, ale również pracownicy Urzędu Gminy.

- Nakrętki zbieramy od dawna. Ale przekazywaliśmy je na inne akcje. W ubiegłym roku podjęliśmy decyzję, że przyłączamy się do Zakręconej Akcji. Będziemy zbierać nakrętki dla dzieci z lubelskiego hospicjum przez cały rok szkolny i podczas przerwy wakacyjnej - mówi jedna z nauczycielek Zespołu Szkół.

- Rozmawialiśmy na ten temat z dziećmi, że chcemy w ten sposób pomóc chorym dzieciom. Powiedzieliśmy o Zakręconej Akcji rodzicom. Potem dołączył się do zbiórki Urząd Gminy... Zależy nam na tym, żeby w tym roku nasze nakrętki trafiły właśnie do Lublina... - dodaje.

Nakrętki z Ceranowa nie są jedynymi, jakie otrzymaliśmy. Kolorowe nakrętki, jakie przynosicie do naszego Biura Ogłoszeń (czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00) oraz przekazujecie bezpośrednio mi a_abramowicz@siedlecki.pl zapełniły kolejny worek i część następnego...

Pytacie mnie, czemu zbieram nakrętki akurat dla Lublina, tak jakby nie było w naszym regionie dzieci, na rzecz których są prowadzone tego typu akcje. Odpowiadam: a czemu nie?

Z Zakręconą Akcją było tak, że napisałam o workach z nakrętkami, przekazanych lubelskiemu hospicjum przez Zakład Karny w Siedlcach. W odpowiedzi na tę informację pracownik restauracji Sphinx przywiózł do redakcji torbę pełną nakrętek. I tak to się zaczęło. :-)

Dotychczas przekazaliśmy nakrętki dwukrotnie. Za pierwszym razem był to symboliczny worek, za drugim - 14 jutowych worów.

Teraz mamy 12 pełnych worków. Spokojnie możemy już więc zadzwonić po wolontariusza hospicjum, pana Stefana. :-)     

Zakręcona Akcja trwa. 

* Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia zostało powołane w 1997 r. Obejmuje opieką dzieci i młodzież z postępującymi schorzeniami, chorobami nowotworowymi i nieuleczalnymi. (Ana)