Mieszkańcy Sokołowa Podlaskiego często przychodzą na sesje Rady Miasta i zabierają głos w punkcie „Zapytania i wolne wnioski”. Od pewnego czasu nie mogą się jednak wypowiadać dłużej niż 5 minut - tak jest zapisane w statucie miasta. Przewodniczący rady Waldemar Hardej zawsze przypomina o tym
mieszkańcom. Ale nie wszystkim się to podoba...
- Ograniczacie mieszkańcom możliwość wypowiedzenia się. A jeśli nawet ktoś zabiera głos, nie otrzymuje wyczerpującej odpowiedzi. Na ostatniej sesji zadałem kilka pytań, a odpowiedzi praktycznie żadnej. Tak nie może być! Jeśli uważacie, że niepotrzebnie mówimy na sesji, w ogóle zlikwidujcie punkt „Zapytania i wolne wnioski mieszkańców” - stwierdził Lucjan Dzieciątko.
Jego zdaniem, 5 minut na wypowiedzenie się to zdecydowanie za mało.
- Ile w takim razie pan proponuje? - zapytał przewodniczący Waldemar Hardej.
Odpowiedź brzmiała: 10 minut.
- Przy zmianie statutu weźmiemy to pod uwagę. Niewykluczone, że wprowadzimy korektę - odparł
przewodniczący.