Żyd, katolik, nędzarz, bogacz, homoseksualista, kochający mąż... Postać stosunkowo nieznana. Nietuzinkowa. Nadzwyczajna.
Żyd, katolik, nędzarz, bogacz, homoseksualista, kochający mąż... Postać stosunkowo nieznana. Nietuzinkowa. Nadzwyczajna.
Michał Waszyński - aktor, reżyser, producent filmowy, dyrektor castingów oraz dyrektor artystyczny. Jego biografia jest pełna sprzeczności i zakłamań. Czemu? Ponieważ dokładał wszelkich starań, żeby taka właśnie była. Waszyński bowiem żył tak, jak chciał i bym tym, kim chciał być.
O Michale Waszyńskim opowiedział w ubiegłym tygodniu, na spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Filmowego "Zbyszek" w Sokołowie Podlaskim, Grzegorz Gil, który w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie napisał o nim pracę licencjacką.
Po prelekcji G. Gila widzowie obejrzeli film "Książę i Dybuk". Jego twórcy - Elwira Niewiera i Piotr Rosołowski - dotarli do szofera Michała Waszyńskiego oraz do aktorów, którzy grali w jego filmach. Nie usłyszymy, co prawda w ich filmie, nakręconym w konwencji dokumentu śledczego, wypowiedzi: Sophii Loren, Claudii Cardinale czy Audrey Hepburn, które M. Waszyński wyłowił na castingach do filmów. Reżysera wspomina natomiast aktorka, która zagrała u M. Waszyńskiego, mając kilka lat.
(Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne