Śladami siedleckich Żydów

W kilkunastu miejscach na chodnikach w centrum Siedlec pojawiły się dziś strzałki oraz ślady stóp, narysowane białą i niebieską kredą.

Nie służyły do gry w podchody. 

Zostały narysowane przez uczestników spaceru "Śladami siedleckich Żydów", zorganizowanego przez uczniów II Liceum Ogólnokształcącego im. Św. Królowej Jadwigi. Razem z młodzieżą z grupy projektowej "Po śladach", która przygotowała trasę spaceru w ramach konkursu, organizowanego przez Forum Dialogu, na wycieczkę sentymentalną po dawnych Siedlcach wyruszyli mieszkańcy tego miasta. Na pamiątkę dzisiejszego spotkania dostali kartki z mapą spaceru oraz słowniczkiem terminów żydowskich i naklejki z logo grupy projektowej "Po śladach". 
 
Spacer rozpoczął się 26 maja o godz. 14.00, przed Pałacem Ogińskich. Stąd wyruszono ulicami bpa Świrskiego, Berka Joselewicza, Piłsudskiego, Szaloma Asza, Floriańską, Sienkiewicza i Armii Krajowej na cmentarz żydowski przy ul. Szkolnej.

Po drodze zatrzymano się m.in. przy zachowanym budynku Talmud-Tory, domu modlitw Goldsztejna, budynku domu modlitwy, pomniku ku czci Żydów. Ofiar Hitleryzmu, placu po synagodze, tablicy ku czci pamięci nauczycieli z Siedlec i powiatu siedleckiego, poległych w latach 1939-1945 w obronie honoru i wolności Ojczyzny (na której są upamiętnieni m.in.: Efroim Altman, Abram Wasercug, Sara Felzerstein, Ita Kaffenbaum, Estera Landau, Leja Neugoldberg, Abraham Rotbaum, Rojza Skórecka i Estera Szwarc), budynku, w którym mieszkał Adolf Gancwol-Ganiewski, budynku Hazomiru oraz miejscu, gdzie stał szpital żydowski.  

Budynki, które nie zachowały się do dnia dzisiejszego, można było zobaczyć na kserokopiach fotografii, w większości wykonanych w atelier Adolfa Gancwola-Ganiewskiego. Oprócz nich młodzież przygotowała m.in.: skany zdjęć przedwojennych mieszkańców Siedlec, dokumentów, Tory oraz fotografię portretową Szaloma Asza.
 
W ramach konkursu grupa projektowa "Po śladach" tworzy również: stronę internetową o dawnych Siedlcach, spacerownik oraz trasę turystyczną, które chce udostępnić on-line oraz w lokalnych punktach informacji turystycznej i w urzędach. Uczniowie chcą też oznaczyć i upamiętnić miejsca, ważne dla historii siedleckich Żydów.

Pogoda - mimo wiatru - była dziś wymarzona na spacer. Nic dziwnego, że wzięło w nim udział sporo osób. Ślady stóp, narysowane kredą, wkrótce się zatrą. Zanim się to stanie, może i Wy pójdziecie w ślady uczestników spaceru i wybierzecie się (np. z dziadkami lub starszymi osobami, które pamiętają dawne Siedlce) na swój prywatny spacer sentymentalny po tym mieście. (Ana)