No to klaps!

Badyl w mrowisko

Przemek Badowski 2019-07-03 11:03:01 liczba odsłon: 4832

Obserwuję dyskusję, która rozgorzała wokół niedawnej wypowiedzi Rzecznika Praw Dziecka, pana Mikołaja Pawlaka. Otóż pan Mikołaj (no, nie mogłem się oprzeć!) łaskaw był na łamach „DGP” zauważyć, że „klaps nie zostawia wielkiego śladu” oraz, że „trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie”. Pan Mikołaj podkreślił przy tym, że nie wolno bić dzieci, choć on akurat ma w tym względzie same pozytywne doświadczenia: „(...) Jednak sam z estymą wspominam to, że dostałem od ojca w tyłek” - rzekł.


Zostało Ci do przeczytania 80% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 27/2019:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.