Mój los był przesądzony

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2020-02-20 09:12:30 liczba odsłon: 5212
Ireneusz Kaługa fot. Aga Król

Ireneusz Kaługa fot. Aga Król

Rozmowa z dr. Ireneuszem Kaługą, przyrodnikiem, założycielem i prezesem Grupy EkoLogicznej, laureatem nagrody „Złote Skrzydła” Tygodnika Siedleckiego.

Dorosły, poważny facet, zresztą z tytułem doktora, a chodzi po drzewach i zagląda do bocianich gniazd. Dawno ci się tak porobiło?

– Dawno i już na pewno się z tego nie wyleczę. Zresztą wcale tego nie chcę. Bo bociany to dla mnie nie romans, ale związek na całe życie. I pewnie tak już było mi gdzieś zapisane. Od najmłodszych lat. Wychowałem się w Brzozowie w gminie Suchożebry, i pewnie się już domyślasz, że w sąsiedztwie bocianiego gniazda. Całymi godzinami obserwowałem te piękne ptaki.

A potem pewnego dnia młody bociek wypadł z gniazda i mały Irek się nim zaopiekował...?

– Nie młody wypadł, ale dorosły złamał sobie skrzydło. I faktycznie, Irek z VII klasy podstawówki przez 11 dni opiekował się boćkiem. Trzymałem go w starym gołębniku i codziennie wynosiłem na pobliską łąkę, gdzie ptak żerował. Na wieczór znów go łapałem i przenosiłem do gołębnika, żeby go psy albo lisy nie zadusiły. Nie było to łatwe, bowiem cały teren aż po horyzont był zalany wodą ze Starej Rzeki, która wówczas po wiosennych opadach wylała. Jednocześnie cały czas szukałem fachowej pomocy dla mojego podopiecznego. A kilkadziesiąt lat temu nie było to wcale takie proste. Wreszcie dwunastego dnia po mojego boćka przyjechał samochód aż z urzędu wojewódzkiego. I zawiózł go do warszawskiego zoo . Myślę, że to właśnie tych jedenaście dni przesądziło o moim losie.

Zanim jednak napisałeś pracę doktorską na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego, wybacz dyletantowi,na temat bocianów”, poszedłeś do Technikum Rolniczego w Siedlcach. Miałeś szansę zostać farmerem.

Zostało Ci do przeczytania 73% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 8/2020:

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.