Zatrzymany, wożony po komisariatach w kajdankach...
fot. Aga Król
Zatrzymany, wożony po komisariatach w kajdankach...
Siedlczanin Aleks Wentykier jest osobą transpłciową. Kilka dni temu został zatrzymany w Warszawie
podczas protestów środowisk LGBT. Nie brał udziału w proteście, bo przyjechał za późno.
– Miałem na sobie tęczową maseczkę, w pewnej chwili ktoś pociągnął mnie za plecak i znalazłem się
w radiowozie – wspomina. W areszcie spędził 22 godziny. Postawiono mu zarzut udziału w nielegalnym zgromadzeniu. Stanie teraz przed sądem.
(...)
Na argumenty, że środowiska LGBT same prowokują, odpowiada krótko:
– Gdy dziewczyna z chłopakiem idą za rękę, każdy uważa to za normalne. Niech spróbuje iść tak dwóch
gejów, a agresja murowana. My się nie afiszujemy, my mówimy: Przestańcie nas bić!
najstarsze
najnowsze
popularne