Przygotowania pełną parą

Łosice

0000-00-00 00:00:00 liczba odsłon: 9436

Zbliżająca się wielkimi krokami pora deszczowa to poważne wyzwanie nie tylko dla miejscowej ludności czadyjskiej, ale i żołnierzy pełniących służbę w ramach misji ONZ w Czadzie.

W bazie Iriba rozpoczęto cykl prac przygotowujących obozowisko do nadchodzących burz piaskowych i ulewnych deszczy. Jednym z elementów zabezpieczenia sprawnego funkcjonowania bazy, oprócz wcześniejszego przygotowania dróg w strefie odpowiedzialności przez żołnierzy z 5 pinż., jest zabezpieczenie kontenerów służących za miejsca pracy i tych mieszkalnych do pogarszających się warunków atmosferycznych.
- Od dwóch dni montujemy na kontenerach dodatkowe zadaszenie – mówi sierż. Paweł Szalej, dowódca drużyny zabezpieczenia z kompanii dowodzenia. – Gdy zakończymy prace w tym rejonie przeniesiemy się na kontenery mieszkalne. W ciągu tygodnia mamy przeprowadzić wszystkie potrzebne prace.
Podwładni sierżanta Szaleja m.in. kpr. Marcin Świerczek, kpr. Krzysztof Jura, kpr. Michał Marzec i st. szer. Sebastian Ćwierz uwijają się dosłownie jak w ukropie, aby terminowo zakończyć zadanie postawione przez kpt. Wojciecha Grzyba, dowódcę kompanii dowodzenia i zabezpieczenia.
Do pełnego przygotowania bazy na intensywne burze i porywiste wiatry pozostało niewiele czasu. Według miejscowych zapowiedzi pora deszczowa zacznie się za dwa, może trzy tygodnia. Pierwszą namiastkę żywiołów, z jakimi będziemy mieć do czynienia przez około dwa miesiące, mogli obserwować niespełna tydzień wcześniej żołnierze jednej z grup bojowych.
- Nad tymczasową bazą w Gueredzie przeszła burza piaskowa, po której przez około pół godziny padał intensywny deszcz – mówi st. szer. Marcin Zabielski, który niedawno powrócił z Gueredy. - Przez krótki okres baza została zalana dziesiątkami litrów wody. Po dosłownie godzinie wszystko znów wróciło do normy, a po wodzie nie pozostał nawet ślad.
Żołnierze na co dzień realizujący patrole i konwoje liczą, że gdy deszcze ustąpią będą mogli zobaczyć budzącą się do życia czadyjską przyrodę. Codzienna jazda w tumanach kurzu i upalnym słońcu daje się im nieźle we znaki.


mjr Sławomir Ratyński
fot. arch. M. Zabielski
PKW MINURCAT
Komentarze (2)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.