– Każdy może tu przyjść, pomodlić się albo pospacerować, a przy okazji odbyć duchową pielgrzymkę do Ziemi Świętej – mówi proboszcz parafii w Wiśniewie ks. kan. Henryk Krupa.
– Każdy może tu przyjść, pomodlić się albo pospacerować, a przy okazji odbyć duchową pielgrzymkę do Ziemi Świętej – mówi proboszcz parafii w Wiśniewie ks. kan. Henryk Krupa.
Sam często tu przychodzi, by w zadumie pospacerować, przy okazji wzmacniając kondycję fizyczną oraz – co nie mniej ważne – osiągnąć spokój.
ducha.
Pomysł sprzed lat
O budowie kapliczki (albo nawet groty) Matki Bożej Niepokalanej wiśniewscy parafianie myśleli już od
dawna. Pod koniec lat 50. ubiegłego wieku była moda na budowanie takich grot, m.in. z okazji setnej rocznicy objawień w Lourdes. Na grotę przygotowane były już nawet kamienie, ale z pomysłu nic nie wyszło. Kamienie bardzo długo leżały przed kościołem, a zakupione wówczas piękna figura Maryi Niepokalanej oraz figura św. Bernadety musiały poczekać na lepsze czasy.
Tak minęło kolejne 50 lat. W 2008 roku przypadała 150. rocznica objawień z Lourdes, więc ks. Henryk
Krupa wrócił do pomysłu sprzed lat. Z pomocą wielu parafian zbudował za kościołem, w otoczeniu rozłożystych jodeł, kapliczkę w stylu zakopiańskim i umieścił w niej odnowioną betonową figurę Maryi. U podnóża kapliczki na cokole ułożono 20 średniej wielkości kamieni połączonych łańcuchem. Symbolizują one różaniec (każdy kamień to jedna z 20 Różańcowych Tajemnic). W środku kompozycji znajduje się klomb w kształcie serca, dookoła obsypany białymi kamykami. Przed kapliczką jest jeszcze niewielki postumencik na figurę św. Bernadety. Na razie jest pusty, bo figurę, którą naruszył ząb czasu, trzeba poddać renowacji.
najstarsze
najnowsze
popularne