Chce pójść w ślady mistrzyni

Kunsztu uczy się od Lidii Chojeckiej-Leandro!

Wiktoria Wróbel, zawodniczka WLKS Nowe Iganie, zdobyła złoty medal Halowych Mistrzostw Polski U-18 na dystansie 1000 metrów.

Mistrzowska impreza odbyła się w Toruniu. Pochodząca z Mińska Mazowieckiego zawodniczka przystępowała do rywalizacji z najlepszym tegorocznym wynikiem w Polsce. Poradziła sobie z presją. Bieg ukończyła na pierwszym miejscu, z rekordem życiowym 2:52:51!

- Trochę stresowała mnie rola faworytki, ale jednocześnie czułam się wyróżniona, mogąc biec z niebieskim numerem startowym, przysługującym zawodniczce z najlepszym wynikiem. Powiedziałam sobie, że to jeszcze nic nie znaczy, nikogo nie mogę zlekceważyć, muszę dać z siebie wszystko, żeby rzeczywiście udowodnić swoją wartość - opowiada 16-latka.

Jaką miała taktykę na bieg?

- Od zawsze mam jedną sprawdzoną strategię, z której niektórzy, szczególnie mój tata, się śmieją: zacząć szybko, wytrzymać, a na koniec przyspieszyć! Najczęściej jest ona skuteczna. Cieszę się, że i tym razem tak było. Nie spodziewałam się jednak, że uda mi się pobiec aż tak dobrze. Gdy rezultat wyświetlił się na tablicy, szeroko otworzyłam oczy ze zdziwienia. Później już była tylko radość.

Szkoleniowiec Wiktorii, siedlecka legenda biegów Lidia Chojecka- Leandro nie kryje dumy z podopiecznej.

- Wiktoria robi olbrzymie postępy. W stosunku do poprzedniego roku poprawiła swój czas o 5 sekund, co jest
bardzo dużym progresem. Móc pracować z taką dziewczyną jest wielką przyjemnością. To wielka satysfakcja - przynaje słynna trenerka.

Skazana na sport