Był, ale nie całkiem

Sokołów Podlaski

Bartosz Szumowski 2021-04-16 08:55:06 liczba odsłon: 5129
Zdjęcie symboliczne. Fot. pyt

Zdjęcie symboliczne. Fot. pyt

Sokołowski szpital „zgubił” pacjenta. Mężczyzna odnalazł się dopiero 3 dni później, po interwencji policji. Dziś placówka mówi o „nieporozumieniu” i przeciążeniu walką z pandemią.

Opowiadając tę historię, pan Marek (imię bohatera zmienione), emeryt z Sokołowa Podlaskiego, kilka razy
powtarza: – Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.

WYSZEDŁ DAWNO TEMU

Jak mówi, ta historia zaczęła się w piątek, 12 marca. 61-letni szwagier z Kosowa Lackiego od 2 miesięcy mieszkał z panem Markiem i jego żoną, czyli swoją siostrą, ponieważ niedawno wrócił ze szpitala. Tego dnia miał silne bóle brzucha i biegunkę. Pogotowie zawiozło go na Oddział Wewnętrzny szpitala w Sokołowie.

– Po 4 dniach zadzwoniliśmy, bo interesowało nas, jak się czuje. Jak zwykle podaliśmy jego imię i nazwisko.
Pani doktor odpowiedziała, że właśnie jest wypisywany. Na pytanie, dlaczego tak szybko, odpowiedziała: „On tu nie przyjechał na wczasy”. Chciała też wiedzieć, czy go odbierzemy. Odpowiedzieliśmy, że tak – relacjonuje mężczyzna.

Około 14.00 pan Marek dotarł do szpitala i zgłosił w informacji, po kogo przyjechał. Kazano mu czekać.

– Czekałem ponad godzinę, ale szwagier się nie pojawił – opowiada, nie kryjąc emocji. – Kiedy pracownica informacji znowu zadzwoniła na oddział, usłyszała, że wyszedł już dawno temu. Jak dodała jej rozmówczyni (choć nie wiem, czy sama pani doktor), prawdopodobnie pojechał do Kosowa.

Sokołowianin, pełen najgorszych podejrzeń, sprawdził okolice szpitala. Nigdzie nie widział szwagra. Wrócił do swojego mieszkania, ale tam też go nie było.

– Nie odbierał telefonu, więc postanowiłem pojechać do jego domu. Był zamknięty. Przeraziliśmy się, bo noce były wtedy zimne i baliśmy się, że zamarzł gdzieś po drodze. Do głowy przychodziły nam same czarne scenariusze – opowiada.

 

Zostało Ci do przeczytania 75% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 15/2021:

Komentarze (11)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.