– Szpital zapomniał, co obiecywał – mówi 24-latek. – Pacjent się nie zgłosił – odpowiada placówka.
24-letniemu mężczyźnie „nadprogramowo” zoperowano zdrowe kolano. I poskąpiono wyjaśnień.
Sokołowski szpital „zgubił” pacjenta. Mężczyzna odnalazł się dopiero 3 dni później, po interwencji policji. Dziś placówka mówi o „nieporozumieniu” i przeciążeniu walką z pandemią.