– Dotykałbym cię, lizał i całował – pisał do 14-letnich dziewczyn.
fot. Aga Król
– Dotykałbym cię, lizał i całował – pisał do 14-letnich dziewczyn.
Łowcy pedofilów to nieformalne organizacje, które za cel postawiły sobie walkę z pedofilami. W sieci internetowej podają się za dzieci poniżej 15. roku życia i rozmawiają z dorosłymi mężczyznami, którzy szukają przygód, wysyłają dzieciom nagie zdjęcia i proponują współżycie. Łowcy umawiają się z nimi, a spotkanie nagrywają, publikując je na bieżąco lub za jakiś czas w internecie. Pokazują twarz zwabionych mężczyzn i udostępniają całą rozmowę. Potem wzywają policję, przekazując jej zgromadzone dowody. Podobnie było w tym przypadku.
Jeden z łowców umówił się z 32-letnim mieszkańcem powiatu siedleckiego na parkingu stacji paliwu tuż przed Siedlcami. młody mężczyzna, prawdopodobnie pracownik fizyczny, przyjechał na spotkanie chyba prosto po pracy, w spodenkach i gumowych klapkach. Spodziewał się, że spotka się z 14-latką, z którą korespondował przez internet od 3 miesięcy.
Więcej na ten temat przeczytacie w najnowszym numerze "Tygodnika Siedleckiego".
najstarsze
najnowsze
popularne