Chcieli tylko sprzedać spodnie i wózek...
Uważajmy podczas zakupów przez internet.
Chcieli tylko sprzedać spodnie i wózek...
35-latka z gminy Łuków na jednym z portali aukcyjnych zaoferowała do sprzedaży spodnie. Bardzo szybko skontaktowała się z nią osoba zainteresowana ich kupnem. Wykorzystując popularny komunikator, kupująca korespondowała z 35-latką i w ten sposób wysłała jej link z rzekomo zrealizowaną płatnością. Nieświadoma podstępu kobieta kliknęła w niego, a gdy system wygenerował stronę z formularzem kontaktowym, wypełniła w nim wymagane dane. Niestety mieszkanka gminy Łuków wpisała tam numer karty kredytowej i inne dane, które, jak się później okazało, umożliwiły oszustom przejęcie jej konta bankowego. Wtedy kontakt z „kupującą” się urwał, a 35-latka nie mogła już zalogować się na swoje konto bankowe. Kiedy je blokowała, rozmawiając z infolinią banku, dowiedziała się, że ktoś wypłacił z niego prawie 2 tys. zł.
Prawie 2 razy tyle stracił natomiast 32-letni łukowianin, który pomagał koleżance sprzedającej na portalu aukcyjnym dziecięcy wózek. Kobieta, korespondując z potencjalnym kupującym, również otrzymała link ze zrealizowaną płatnością, ale nie mogła się zalogować do wskazanego systemu. O pomoc poprosiła 32-letniego kolegę. Mężczyzna bez problemu przeszedł całą systemową procedurę i dotarł do strony łudząco podobnej do strony internetowej firmy kurierskiej, która prawdopodobnie miałaby odebrać i dostarczyć kupującemu przesyłkę. Niestety 32-latek, wypełniając formularz, podał też wszystkie dane swojej karty bankowej. Mężczyzna sądził, że umożliwi to zrealizowanie płatności dla koleżanki. Po chwili zorientował się jednak, że ma problemy z zalogowaniem się do swego konta bankowego. Korzystając z mobilnej aplikacji bankowej, ustalił, że z jego konta wypłacono pieniądze. Skontaktował się więc z konsultantem infolinii swojego banku i natychmiast zablokował konto.
Policja apeluje o ostrożność w podobnych sytuacjach.
najstarsze
najnowsze
popularne