Przedsiębiorcy z ul. Czerwonego Krzyża w Siedlcach zarzucają spółdzielni mleczarskiej, że traktuje miejsca parkingowe jak własne. W pobliżu jej branżowego sklepu można parkować tylko do 15 minut.
fot. JJ
Przedsiębiorcy z ul. Czerwonego Krzyża w Siedlcach zarzucają spółdzielni mleczarskiej, że traktuje miejsca parkingowe jak własne. W pobliżu jej branżowego sklepu można parkować tylko do 15 minut.
– Czegoś takiego nie ma na żadnej innej ulicy w mieście – mówią przedsiębiorcy. – Wyłączyli z normalnego użytkowania siedem miejsc tylko po to, żeby klienci mleczarni mieli gdzie parkować.
– Przecież tutaj może parkować każdy – odpowiada wiceprezes OSM w Siedlcach, Waldemar Szajko – Nasi pracownicy pilnują tylko, żeby nie parkować tu dłużej niż 15 minut, mamy przygotowane specjalne karteczki. Parking nie jest nasz, tylko miejski. Spółdzielnia Mleczarska w 2020 roku była inicjatorem remontu tego parkingu, który był cały dziurawy i zagrażał bezpieczeństwu. Wydaliśmy na remont parkingu, który nie jest naszą własnością, ponad 7 tys. złotych wyłącznie z myślą o klientach, mieszkańcach Siedlec.
PARKINGOWY PROTEST
najstarsze
najnowsze
popularne