Rozmowa z wójtem gminy Zbuczyn, Hubertem Pasiakiem
Fot. Aga Król
Rozmowa z wójtem gminy Zbuczyn, Hubertem Pasiakiem
Po ogłoszeniu wyników zwycięskich dla pana wyborów internauci pisali: „A teraz czekamy na zrobienie porządków i rozbicie tych układów w gminie...”
– Trudno mi się odnieść do słowa „układy”, ale niewątpliwie nowy wójt oznacza dla gminy także nowe porządki. Wyborcy wybrali nowego wójta, zdaję sobie sprawę z ich oczekiwań. Uważam, że każdy szef samorządu ma prawo do dobierania sobie najbliższych współpracowników. Na razie wszystkiemu się przyglądam i wyciągam wnioski. Zapewne będzie to skutkowało zmianami personalnymi.
Kiedy i jakimi?
– To będą zmiany na szczeblu kierowniczym. Zajdą one jeszcze przed końcem tego roku. Będą też inne decyzje personalne. Myślę przede wszystkim o zatrudnieniu fachowego pracownika, odpowiedzialnego za szeroko rozumiane sprawy rolników. Zbuczyn to gmina typowo rolnicza, rolnicy muszą mieć w gminie partnera i konkretne wsparcie. Szukam właściwego kandydata...
Ale chyba przede wszystkim na kluczowe funkcje w samorządzie.
– Gmina Zbuczyn to największa gmina w powiecie siedleckim. Ma aż 43 miejscowości i zastępca wójta jest niezbędny. Rozumiem, że pyta pan o Dariusza Cegiełkowskiego (...)
najstarsze
najnowsze
popularne